Darmowa dostawa od 500,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Najważniejsze parametry i funkcje robotów koszących CEDRUS , Honda, Bosch, Gardena, Nac, Stiga, Makita, Automower, Ambrogio Zuchetti, Hecht, Hyundai ,Husqvarna

2023-01-29
Najważniejsze parametry i funkcje robotów koszących CEDRUS , Honda, Bosch, Gardena, Nac, Stiga, Makita, Automower, Ambrogio Zuchetti, Hecht, Hyundai ,Husqvarna

Najważniejsze parametry i funkcje robotów koszących

Przy zakupie robota do koszenia podstawowymi determinantami powinny być:

Powierzchnia koszenia

Parametr powierzchni ogrodu jest najważniejszym. W specyfikacji każdego robota koszącego znajduje się on na pierwszym miejscu. Muszą na niego zwrócić uwagę zarówno właściciele rozległych posesji, aby nie zakupić urządzenie nieprzydatnego ze względu na małą moc, a także posiadacze małych trawników, gdyż nie warto przepłacać za wysokiej jakości urządzenie o znacznej mocy, która nie zostanie wykorzystana. Jeśli w przypadku tak zaawansowanych i dość drogich urządzeń jakimi można mówić o opłacalności, to zdecydowanie poleca się ten rodzaj kosiarek posiadaczom trawników o powierzchni powyżej 1000 m2. Ale dla osób dysponujących odpowiednio wysoką kwotą i ceniących sobie wygodę nie istnieje dolna granica opłacalności – roboty koszące jednakowo dobrze spisują się na małym 300-400 metrowym trawniczku, jak i na polach o powierzchni liczonej w tysiącach metrów. Robot koszący nie musi być przypisany do jednego ogrodu. Można zakupić kosiarkę do spółki z sąsiadem, albo wozić ją ze sobą na działkę z domkiem letniskowym. Aby robot koszący mógł tak działać potrzebne są dwie stacje ładujące i dwa komplety kabli wyznaczających teren koszenia. Można także nabyć robot koszący działający bez układania przewodów ograniczających.

Konfiguracja terenu, układ ogrodu

To ważny parametr ze względu na skomplikowany sposób instalacji robotów koszących. Nie warto dokonywać takiego zakupu, gdy mamy ogród złożony z kilku odrębnych trawników, wielu krętych ścieżek, murków, klombów. Bez odpowiedniego programu robot wykorzystywany w ogrodzie z dwoma trawnikami będzie zaprzeczeniem autonomiczności w przypadku, gdy trzeba będzie go przenosić z miejsca na miejsce. Oczywiście skomplikowane w układzie ogrody nie są skazane na kosiarki obsługiwane przez człowieka. Takie przestrzenie wymagają stosowania urządzeń, którym wyznaczyć można kilka punktów startowych. Oczywiście ważne jest, aby robot mógł się między tymi punktami swobodnie przemieszczać.

Ukształtowanie terenu

Ukształtowanie terenu nie jest żadną przeszkodą, gdy trawnik jest prosty jak stół: bez wzniesień, dołków i innych przeszkód. Jeśli na trawniku są nachylenia lub wgłębienia należy dobrać urządzenie, które dzięki specjalnym nasadkom na koła pokona wzniesienia. Robot koszący przy pomocy czujników ominie też wystające kamienie, korzenie drzew czy inne przeszkody. Standardowy kąt nachylenia podczas pracy to 20 stopni około 36,4 % (spadek o 36,4 cm na jednym metrze). Wysokiej klasy robot koszący sprawdzi się na stokach o nachyleniu sięgającym nawet 30 stopni czyli około 58 %. W praktyce oznacza to tyle, że przy ostrych zjazdach czy podjazdach robot koszący nie przewróci się i nie będzie przypominać żółwia, który sam nie potrafi z placów obrócić się na brzuch.

Czas pracy i czas ładowania

Parametr czasu koszenia ma znaczenie w powiązaniu z wielkością trawnika. Dla małych trawników wystarczą roboty, których czas pracy wynosi poniżej jednej godziny. Za standard przyjmuje się obecnie czas pracy 60-70 minut na jednym ładowaniu. Wielkie powierzchnie lepiej obsługiwać przy pomocy kosiarek, których czas pracy bez ładowania to nieprzerwanie powyżej 200 minut. Czas ładowania zależy od pojemności akumulatorów. Średnio nie przekracza on 60 minut.

Poziom hałasu

Kosiarki automatyczne to nie tylko wygoda, ochrona środowiska – to także sprzęt przyjazny otoczeniu. Z zakupu na pewno ucieszą się też sąsiedzi .Poziom głośności tradycyjnej kosiarki spalinowej to około 100 dB. Roboty koszące mają głośność na poziomie mniejszym, niż 60 dB, co oznacza, że robot koszący jest mniej uciążliwy niż odgłos rozmowy lub odkurzacza. Są modele automatycznych kosiarek pracujących na tyle cicho, że można ich używać w nocy czy wcześnie rano.

Inne parametry, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze kosiarki automatycznej to:

  • Wymiary urządzenia, które decydują o wysokości koszenia i szerokości pasa,
  • Czujniki regulacji wysokości koszenia,
  • Czujniki deszczu,
  • Czujniki wykrywające żywe przeszkody,
  • Alarmy przeciwkradzieżowe,
  • Funkcje koszenia krawędzi,
  • Automatyczne mulczowanie skoszonej trawy (pokrywanie drobno pociętą trawą przestrzeni między roślinami),
  • Sterowanie przy pomocy aplikacji w urządzeniach mobilnych,
  • Sterowanie głosem.

Zalety kosiarek autonomicznych

Roboty koszące mają przewagę nad tradycyjnymi urządzeniami do koszenia trawy ponieważ:

Pracują niezależnie od warunków pogodowych

Kosiarki automatyczne mogą pracować w deszczu i kosić mokrą trawę. Są także odporne na wahania temperatur. Większość kosiarek przystosowana jest do pracy w temperaturze do 45 stopni Celsjusza. Warto jednak zwrócić uwagę na rodzaj akumulatorów. Jeśli urządzenie wyposażone jest w baterie litowo-jonowe, to wydajność podczas pracy jest niezależna od wysokości temperatury. W przypadku akumulatorów NIMH (niklowo-metalowo-wodorkowe) optymalną wydajność urządzenie osiąga w temperaturze około 25 stopni. Ten typ baterii w wyższych temperaturach krócej pracuje i krócej się ładuje ze względu na obniżoną pojemność akumulatora. Nie ma to jednak wpływu na wydajność przeliczaną w odniesieniu do powierzchni, tylko robot częściej będzie zjeżdżał z trawnika do stacji dokującej. Praca w deszczu nie jest standardem. Aby mieć taką funkcję musimy zaopatrzyć się w robota koszącego z opcją pracy podczas deszczu i możliwością koszenia mokrej trawy. W standardzie kosiarki automatyczne mają czujniki deszczu, które przerywają działanie i nakazują kosiarce zjazd do bazy.

Oszczędzają czas

Oszczędność czasu jest największą zaletą. Roboty zastępują, wyręczają ludzi. Nie trzeba im towarzyszyć, obsługiwać, wspomagać czy nadzorować. Przycinanie trawy może odbywać się w dowolnym czasie i sterować można nim z dowolnego miejsca, jeśli urządzenie wyposażone jest w funkcję GSM a my posiadamy odpowiednią aplikację w smartfonie. W urządzeniach niewspółpracujących z aplikacjami konieczne jest programowanie, które robot ma wgrane i realizuje program dokładnie według naszych, wcześniej ustalonych parametrów i harmonogramu.

Cechują się wysoką precyzją koszenia

Cięcie trawy jest precyzyjne, dokładne. Trawa ma równą wysokość, a dzięki mulczowaniu jest dodatkowo nawożona. Jeśli przy instalacji dobrze zostaną umieszczone kable ograniczające, to właściciel trawnika nawet nie będzie musiał obkaszać krańców. Pozostanie tylko podlewanie, dodatkowe robot stiga oraz wertykulacja.

Są łatwe w obsłudze

Najbardziej skomplikowaną kwestią jest instalacja. Potem już utrzymanie robota koszącego jest bardzo proste. Czynności konserwacyjne polegają na wymianie noży i przecieraniu robotów do koszenia trawy raz na jakiś czas. Zawsze wymagane jest oczyszczenie noży i przetarcie ściereczka robota przed okresem zimy, gdy nie będzie używany. Dzięki skomplikowanej elektronice roboty koszące to inteligentne maszyny, które wykonują dokładnie takie polecenia, jakie zostały zaprogramowane przez człowieka. Praca kosiarek to czynność, która w minimalnym stopniu angażuje właściciela.

Są bezpieczne dla środowiska i otoczenia

Bezpieczeństwo urządzeń stosowanych w gospodarstwie domowym to priorytet wśród parametrów. Roboty koszące to urządzenia bardzo wydajne i oszczędne jeśli chodzi o zużycie energii elektrycznej. Ma to przełożenie na stan środowiska naturalnego. Jeśli przy tym gospodarstwo korzysta z energii czerpanej z fotowoltaiki lub innych źródeł odnawialnych, to jest korzyść zwielokrotniona. Pracujący robot koszący nie zagraża zwierzętom. Psy i koty nie przepadają za poruszającymi się kosiarkami, często boją się ich, więc raczej trzymają dystans. Jeśli jednak pojawią się na trasie przejazdu, dzięki czujnikom wykrywającym istoty żywe, kosiarka zatrzymuje się, następnie omija przeszkodę i powraca na wytyczony szlak. Ominięte miejsce skosi przy kolejnym przejeździe. Bezpieczeństwo dla otoczenia można mierzyć także w skali dobrego sąsiedztwa. Kosiarki autonomiczne są bardzo ciche, więc na pewno polubią je nasi sąsiedzi.

Potrafią kosić w schemacie losowym

Ten sposób koszenia polegający na zagęszczonych ruchach w różne strony sprawia, że trawnik wygląda jak dywan. Nie ma na nim śladów pasów, wygniecionych kołami ścieżek przejazdu.

Dobrze wpływają na jakość trawy

Do poprawy jakości przyczynia się głównie mulczowanie, czyli nawożenie drobnymi kawałkami ściętej trawy. Jest ono bardzo przydatne w walce z największym wrogiem trawnika – mchem. Trawniki pielęgnowane przez roboty koszące są czyste od mchu.

Wady robotów koszących

 

Jak każde urządzenie techniczne, kosiarki autonomiczne również nie są pozbawione wad. Najpoważniejsze z nich to:

Skomplikowana instalacja kosiarki

Instalacja robota do koszenia trawy, a dokładnie ułożenie kabla ograniczającego, to czynność pochłaniająca co najmniej kilka godzin. Można wykonać ją samodzielnie – w zestawie są kable, szpilki do mocowania na trawniku a producenci dołączają dokładne instrukcje dotyczące tego zadania, ale ze względu na złożoność zdecydowana większość użytkowników decyduje się na zlecenie usługi instalacji pracownikom autoryzowanych serwisów. W zależności od typu maszyny oraz wielkości trawnika i stopnia skomplikowania ze względu na ukształtowanie terenu czy podziału na wiele części cena instalacji waha się od 300 do nawet 5000 złotych.

Utrudnienia w pracach pielęgnacyjnych

Źle zamontowany kabel może utrudniać prace pielęgnacyjne, głównie wertykulację. Położony na powierzchni należy przekładać, co nie jest ani wygodne ani łatwe. Zakopany zbyt płytko kabel może ulec uszkodzeniu. Z tego względu poleca się instalację w wykonaniu profesjonalistów, którzy odpowiednio zamocują kable, aby właściciel trawnika mógł swobodnie wykonywać wszelkie prace ogrodnicze.

Niebezpieczeństwo przecięcia kabla oraz zniszczenia przedmiotów leżących na trasie przejazdu

Inteligentne kosiarki omijają przeszkody. Ale nie wszystkie. Ubranie, które zsunie się z leżaka lub spadnie z suszarki, zabawki dziecięce, klamerki do bielizny, gazety narażone są na zniszczenie. Dodatkowo przedmioty te stanowią zagrożenie dla kosiarki, gdy ich fragmenty dostaną się do wnętrza i uszkodzą mechanizm.

Blokowanie robota

Przy wilgotnej trawie zdarza się, że kosiarka zboczy z wytyczonej trasy i „chwyci” kołami miękkie piaszczyste podłoże pobocza trawnika, korę lub ziemię ze ścieżki. Kosiarki o mniejszej mocy zwyczajnie zakopią się i nie wydostaną się samodzielnie z zagłębienia, które wyżłobią buksującymi kołami.

Niedokładne koszenie

Roboty niekiedy pozostawiają niedoróbki polegające na nierównym przycięciu trawy lub ominięciu fragmentu trawnika. Niedogodnością dla użytkownika są też pasy nieskoszonej trawy na obrzeżach, przy budynkach, elementach architektury ogrodowej. Można wyeliminować konieczność dodatkowego podkaszania projektując trawnik pod pracę kosiarki. Jednak na trawniku już istniejącym co kilka dni trzeba chwycić do ręki podkaszarkę lub nożyce i samodzielnie wyrównać niedoróbki.

Uszkodzenie trawnika w miejscach podjazdów

Tam, gdzie robot koszący pracuje na stromych podjazdach, na przykład łączących dwa poziomy trawnika, może dojść do uszkodzenia murawy. Czasem koła nie radzą sobie ze stromizną, ślizgają się i buksują. Podobnie dzieje się, gdy kosiarka schodzi w dół trawersując – zmieniając kierunek też pozostawia wyraźne ślady, a nawet uszkodzenia na podjeździe. Głębokie ślady roboty pozostawiają również na obrzeżach. Po trawniku w obszarze ograniczonym kablem kosiarka porusza się w różne strony. Po granicy, czyli obrzeżu zawsze jedzie tą samą trasą, co ma znaczenie, gdyż wielokrotne przejazdy dokładnie w tym samym miejscu pozostawiają głębokie mini koleiny w trawie.

Cena

Niestety, to najpoważniejsza wada robotów koszących. Jednak oszczędność sił i czasu są bezcenne. Ale jeśli do tego poprawimy sobie humor mogąc się pochwalić super urządzeniem przed sąsiadami czy przyjaciółmi, to wysoka cena nie wydaje się być aż tak bardzo uciążliwa.

Jaki robot koszący do małego, a jaki do dużego ogrodu?

Potencjalni nabywcy robotów koszących już wiedzą, że jednym z najważniejszych parametrów uwzględnianych przy wyborze jest powierzchnia trawnika. Kosiarka o dużej mocy sprawdzi się wszędzie. Jednak czy warto przepłacać, gdy nie jest nam potrzebny robot tak bardzo wydajny? Małe modele potrzebują dziennie trzech godzin pracy, aby utrzymać trawnik o powierzchni 1000 m 2 . Modele o dużej mocy ten obszar koszą w nie więcej jak jedna godzinę. Niezależnie od wielkości ogrodu przed zakupem warto przygotować trawnik na użycie nowego sprzętu automatycznego. Czasem lepiej zainwestować w przebudowę dotychczasowego zieleńca, niż potem znosić niewygody z powodu niedostosowania. Najważniejsze jest przebudowanie skrajów trawnika – granic między trawą a kostką brukową, likwidacja murków czy krawężników. Dzięki przebudowie możliwe będzie ułożenie kabla ograniczającego w taki sposób, aby robot koszący nie pozostawiał niedokoszonych fragmentów na styku różnych części ogrodu. Do małych ogrodów można zakupić kosiarki niewymagające użycia przewodów ograniczających.

Mały trawnik

Dobrze utrzymany też może być dumą gospodarza, więc wart jest inwestycji w najlepszy sprzęt koszący. Do koszenia powierzchni od 100 do 500 m2 można używać kosiarek tańszych, mniej zaawansowanych technologicznie. Chodzi o sprzęt autonomiczny niewymagający montowania przewodów ograniczających. Do wytyczenia trasy wystarczą czujniki zderzeniowe oraz detektory wykrywające zmianę podłoża. Przykładem takiego robota jest kosiarka firmy Ambrogio. Robot L60B jest kompaktowy, lekki, co sprzyja przenoszeniu go i transportowi.
Ładowanie w stacji odbywa się za pomocą dwóch przewodów, które mocuje się do złączy znajdujących się na kołach. Urządzenie ma napęd na cztery koła i bez problemu pokonuje nachylania do 50%. Ten typ robota poleca się osobom, które zamierzają wozić kosiarkę na działkę lub kupują urządzenie do spółki z sąsiadami. Niepotrzebna jest instalacja pętli przewodów ograniczających, a lekką kosiarkę łatwo podawać sobie po sąsiedzku ponad ogrodzeniem. Efekty koszenia po pierwszym razie mogą wydawać się niezbyt zadowalające: zauważa się nieco nierówności, niewielkie niedokoszone obszary. Jednak systematyczne użytkowanie raz-dwa razy w tygodniu sprawia, że trawnik będzie idealny, niczym te koszone sprzętem z najwyższej półki.

Trawnik duży

Pielęgnacja rozległych terenów wymaga użycia wydajnych, mocnych kosiarek, które poruszają się po terenie wyznaczonym przez kable ograniczające. Przewody niskiego napięcia wyznaczają strefy koszenia oraz wytyczają drogę do stacji ładowania. Przewody tworzą zamkniętą pętlę, poza którą robot nie może wyjechać. W przypadku tanich, małych kosiarek można spróbować samemu położyć pętlę przewodów. Jednak przy rozległym terenie, szczególnie gdy są tam nierówności i różnice poziomów warto posiłkować się serwisami, które zajmują się instalowaniem robotów koszących. Od jakości położenia przewodów zależy w dużej mierze jakość pracy w przyszłości. Bardzo ważne jest także optymalne usytuowanie stacji ładowania oraz całej instalacji zasilającej. Niemal każdy producent robotów koszących ma w swoim katalogu maszyny dedykowane wielkim powierzchniom. Zdecydowanie wiodącym jest tu szwedzka firma Husqvarna, której automaty radzą sobie nawet z roślinnością łąkową o różnej wysokości i gęstości oraz znacznej twardości łodyg. Duże tereny do koszenia wymagają wielu godzin pracy. Stąd warto zainwestować w sprzęt wydajny jeśli chodzi o pojemność akumulatorów. Trzeba mieć na uwadze nie tylko ilość metrów do koszenia, ale także znaczne odległości jakie kosiarki pokonują w drodze na kolejne ładowania. Przy bardzo dużych powierzchniach warto zastosować zespoły koszące składające się z dwóch lub więcej automatów współpracujących ze sobą.

Co warto zrobić przed zakupem kosiarki?

Zanim zapadnie decyzja o wyborze konkretnego modelu najpierw warto zdecydować się na firmę. Z projektem ogrodu, zdęciami, obmiarami powierzchni należy udać się do punktu sprzedaży. Zatrudnieni tam dealerzy sprzętu chętnie pomogą i doradzą. Ich doświadczenie jest tak duże, że sprzedawców można uznać za najlepsze źródła informacji o robotach. Na podstawie informacji uzyskanych od klienta potrafią szybko ocenić potrzeby i wskazać model, który w danym ogrodzie sprawdzi się najlepiej. Wielu producentów pozwala na wypożyczenie robota na kilka dni lub tygodni. Trzeba jednak pamiętać, że skuteczności kosiarek autonomicznych nie ocenia się po kilkudniowym użytkowaniu. Nawet najlepsze modele wiodących firm na początku pielęgnacji zostawiają niedoróbki, które są usuwane czy niwelowane z biegiem czasu. Kosiarka autonomiczna to super gadżet, ale to nie jest zabawka. Warto więc współpracować z fachowcami przy wyborze modelu odpowiedniego do danej powierzchni, wydajnego i maksymalnie bezpiecznego.

Trwałość i serwis robotów koszących

O trwałości kosiarek należy mówić głównie w kontekście żywotności baterii. Producenci oceniają ją na nie mniej jak 5 lat. Przy najbardziej zaawansowanych modelach jest to nawet dwa razy więcej. O trwałości sprzętu można wnioskować na podstawie długości gwarancji. Najczęściej jest to okres 4-5 lat, ale bywają też krótsze. Najlepsze firmy dają gwarancje 6- letnie. Sama gwarancja rozumiana jako rękojmia, czyli odpowiedzialność za jakość sprzętu to nie wszystko. Dobry serwis kosiarek obejmuje czynności wykonywane u klienta podczas instalacji i w okresie gwarancji oraz opiekę serwisową pogwarancyjną. Przy zakupie należy sprawdzić dostępność i rozmieszczenie punktów serwisowych oraz warunki napraw i przeglądów gwarancyjnych oraz pogwarancyjnych. W przypadku tych ostatnich warto zainteresować się cenami i dostępnością części zapasowych. Większość znanych producentów robotów koszących ma rozbudowaną sieć dystrybucji i serwisowania. Bez problemu można znaleźć punkt w promieniu do 30 km. Podczas użytkowania należy się liczyć z koniecznością wymiany noży. Jest to czynność na tyle nieskomplikowana, że użytkownicy mogą wykonywać ją samodzielnie.

Robot koszący – automatyczna kosiarka samodzielna instalacja

 

Decydując się na samodzielne wykonanie instalacji można zaoszczędzić od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Szczególnie warto rozważyć tę opcję, gdy dotyczy to niewielkiego urządzenie w cenie około 3 tysięcy złotych. Jeśli za instalację mamy zapłacić dodatkowo 300 – 1200 złotych, to okazuje się, że czynność ta podnosi koszty urządzenia o minimum 10 procent. Co jest potrzebne do instalacji? Nabywca zostanie wyposażony we wszystkie niezbędne materiały – są one w komplecie z kosiarką. Producenci dołączają także szczegółowe instrukcje instalacji. Przy zakupie zawsze sprawdźmy, czy instrukcja jest w języku polskim – chyba, że nie ma to dla nas znaczenia ze względu na kompetencje językowe. Instalację powinniśmy poprzedzić wykonaniem szkicu ogrodu uwzględniającym: ogrodzenie, układ trawnika, ścieżki, klomby, nasadzenia wewnątrz trawnika oraz inne przeszkody będące elementami architektury ogrodowej. Kolejna czynność to narysowanie na planie schematu przebiegu przewodu ograniczającego. Przewód o niskim napięciu łączy się ze stacją ładowania i zamyka w pętlę – to właśnie jest najtrudniejsze przy montażu.

Planując układ kabla pamiętać należy o:

  • Granicy trawnika,
  • Wytyczeniu wysp, czyli miejsc do ominięcia (oczka wodne, rabaty kwiatowe, skalniaki, drzewa, elementy architektury),
  • Zaplanowaniu drogi po przekątnych (najkrótsza droga powrotu do bazy),
  • Wyznaczeniu miejsca podłączenia stacji ładowania do sieci zasilającej,
  • Pozostawieniu odpowiednich marginesów na przeszkody: około 30 cm na ściany budynków, 20 cm na rabaty kwiatowe i drzewa, 5 cm na ścieżki; aby w przyszłości wolna powierzchnia nie zarastała trawą najlepiej wysypać ją żwirkiem lub korą.

Gdy plan ułożenia przewodu jest już gotowy czas na zamontowanie stacji ładowania. Idealnym miejscem jest płaski teren wolny od przeszkód. Od frontu stacji oraz po jej obu bokach powinna być wolna przestrzeń o promieniu nie mniejszym niż 3 metry. Stację przytwierdza się do podłoża specjalnymi śrubami.

Teraz kolej na ułożenie pętli przewodu. Są dwie metody montażu kabla:

  • Naziemna,
  • Podziemna.

Instalacji naziemnej dokonuje się przy pomocy specjalnych gwoździ – szpilek z tworzywa, którymi przytwierdza się przewód do ziemi. Po pewnym czasie przewód zarośnie trawą i będzie niewidoczny.

Podziemna instalacja polega na wkopaniu przewodu na głębokość około 5 cm. Jeden koniec kabla ze sporym zapasem należy zostawić na podłączenie do stacji ładowania. Kabel układa się zgodnie z planem, a następnie obie końcówki kabla podłącza się do doku. Do tego celu używa się specjalnych łączników, do których wkłada się końcówki kabla i zaciska się go kombinerkami. Nadmiar przewodu odcina się, a łączniki wsuwa się do wtyczek: prawy łącznik z kablem do wtyczki prawej, lewy do lewej. I tu kończy się mechaniczna część instalacji. Teraz kolej na programowanie.

Programowanie robotów koszących

Tę czynność również dokładnie opisują instrukcje producentów. W niektórych modelach ze względu na zaawansowanie technologiczne ogranicza się możliwość ingerencji samodzielnej użytkownika w niektóre ustawienia, np. możliwość zmiany PIN-u. W takich przypadkach można działać wyłącznie w porozumieniu z serwisem czy biurem obsługi klienta, które posiadają wszyscy liczący się producenci. Samodzielne programowanie czasu pracy robota jest bardzo łatwe. Podobnie jak wgranie i obsługiwanie aplikacji w smartfonie w przypadku robota z opcją GSM. Użytkownicy robotów koszących, którzy mają problem zawsze mogą liczyć na pomoc serwisów.

Robot koszący cena

 

Cena kosiarki to jedna z jej wad. Robot koszący – kosiarka automatyczna kosztuje od około 3 tysięcy do nawet ponad 50 tysięcy złotych. Oczywiście te roboty w cenie samochodów z prawdziwie kosmiczną technologią polecane są do wykorzystania na wielkich powierzchniach. Przed zakupem warto policzyć opłacalność przedsięwzięcia. Pod ocenę należy poddać przede wszystkim koszty koszenia, jakie ponosimy w jednym sezonie. Załóżmy, że korzystamy z usług firmy zewnętrznej. Za każde koszenie płacimy 100 złotych. Przy 18 pokosach w sezonie daje to wydatek rzędu 1800. To oznacza, że mała kosiarka zwróci się nam już po dwóch latach. Jednak zakup automatu do koszenia to nie tylko kwota wykładana za samo urządzenie. To czasem koszty pośrednie, które należy mieć na względzie. Do najbardziej obciążających należą:

  • Konieczność przebudowy ogrodu w celu dostosowania trawników pod pracę automatu,
  • Warunki terenowe, skomplikowany kształt trawnika, które wymagają sprzętu o wyższych parametrach wydajnościowych,
  • Odległość od punktów serwisowych.

O wysokości ceny decydują również dodatki, w które wyposażone są najlepsze modele kosiarek autonomicznych. W tej grupie znajdują się:

  • Czujniki deszczu,
  • Czujniki pogodowe (korzystają z prognoz długoterminowych i programują pracę urządzenia uwzględniając owe prognozy),
  • Łączność Bluetooth – umożliwia sterowanie urządzeniem z odległości kilku metrów oraz aktualizację oprogramowania; ta ostatnia jest szczególnie bardzo ważna, bo pomaga opóźniać proces starzenia się technologicznego sprzętu; nie każdy producent na to pozwala, więc warto kupić robot koszący z Bluetooth umożliwiającym wgrywanie aktualizacji,
  • GPS – system pozwala kosiarce na ustalenie własnej pozycji, mapowanie ogrodu, wytyczanie najkrótszej drogi do stacji ładowania oraz wszczęcia alarmu w przypadku opuszczenia granic ogrodu,
  • GSM – to łączność z Internetem umożliwiająca współpracę z aplikacją wgraną w smartfonie; taka opcja daje możliwość sterowania kosiarką na odległość; to także możliwość odbierania informacji przesyłanych przez robota o zdarzeniach w ogrodzie,
  • Platforma do konfigurowania kosiarki z innymi urządzeniami w ramach tak zwanego inteligentnego domu; Internet rzeczy jest faktem, a automatyczne kosiarki są mocnym punktem tego zjawiska; nie ma potrzeby współpracy z telewizorem czy lodówką, ale z systemem zraszania trawnika współdziałać na pewno warto,
  • Czujniki i system zapamiętywania przeszkód – chodzi o napotkane na drodze przeszkody, które robot ominie w drodze powrotnej,
  • Czujniki wykrywania żywych istot – wprawdzie zwierzęta raczej trzymają się z dala od kosiarek, to jednak zdarzyć się może, że dojdzie do zbyt bliskiego kontaktu zwierzaka z kosiarką; dzięki czujnikom urządzenie zatrzyma się a następnie ominie przeszkodę,
  • Otwartość na powiększanie funkcjonalności – to możliwość „dokładania” kolejnych funkcji, poszerzania zakresu działania również w rozumieniu przestrzennym, czyli możliwość rozbudowy systemu bez konieczności inwestowania w nowy sprzęt.

Jaką kosiarkę kupić?

O wyborze kosiarki decydują wyżej opisane parametry. Ważne są także możliwości finansowe użytkownika. Firm – producentów kosiarek do trawy na polskim rynku mamy obecnie kilkadziesiąt. Zanim robot koszący zostanie kupiony  warto zapoznać się z referencjami użytkowników, które można znaleźć na oficjalnych stronach producentów czy dystrybutorów oraz na stronach z forami grup konsumenckich czy w serwisach społecznościowych. Należy pamiętać, że źle trafiony zakup trudno naprawić: odsprzedanie automatu używanego po dobrej cenie jest bardzo trudnym zadaniem. Cena jest jednym z najważniejszych kryteriów, niemniej polecamy zwrócić szczególną uwagę na czas pracy urządzenia oraz jaka może być maksymalna powierzchnia koszenia trawy. Od lat największym uznaniem polskich klientów cieszą się wyroby szwedzkiej Husqvarna, która rywalizuje z innym europejskim potentatem – Stihl. Wysokiej klasy robot koszący można znaleźć też w ofercie: CEDRUS , Honda, Bosch, Gardena, Nac, Stiga, Makita, Automower, Ambrogio Zuchetti, Hecht, Hyundai.

FAQ

Jakie są wady automatycznych kosiarek?

Do najczęściej wymienianych wad robotów koszących należą skomplikowana instalacja kosiarki, niebezpieczeństwo przecięcia kabla oraz zniszczenia przedmiotów leżących na trasie przejazdu, niedokładne koszenie, uszkodzenie trawnika w miejscach podjazdów.

Jaka jest żywotność baterii automatycznej kosiarki?

Żywotność baterii automatycznej kosiarki producenci oceniają na nie mniej niż 5 lat. Przy najbardziej zaawansowanych modelach jest to nawet dwa razy więcej.

Na co zwrócić uwagę przed zakupem robota koszącego?

Przed zakupem robota koszącego warto zwrócić uwagę na wymiary urządzenia, które decydują o wysokości koszenia i szerokości pasa, czujniki regulacji wysokości koszenia, czujniki deszczu, czujniki wykrywające żywe przeszkody, alarmy przeciw kradzieżowe, funkcje koszenia krawędzi...

 PEŁNA OFERTA ROBOTÓW KOSZĄCZYCH - KOSIAREK AUTOMATYCZNYCH - kliknij TUTAJ

Pokaż więcej wpisów z Styczeń 2023

Polecane

Zaufane Opinie IdoSell
4.83 / 5.00 1374 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-11-28
Obsługa zamówienia bez uwag. Ta firma posiada bardzo bogaty wybór zarówno sprzętu ogrodniczego jak i akcesoriów oraz części zamiennych. Poza tym ceny na oferowane produktu są dość wyważone.
2024-11-13
livraison correcte ras

Swoboda wyboru
finansowanie w pełni online

Decyzja nawet w 15 minut

Sprawdź szczegóły
pixel